Malarskie instrumenty – kolaboracja dwóch sztuk mistrzów
Gdy trzymam instrument w ręce i zaczynam na nim grać lub słucham jakie
melodie wydaje i jak się porusza, obrazy same pojawiają mi się w głowie,
forma zaczyna tańczyć z dźwiękiem. Energia drewna, kształt instrumentu,
zapach lasu to wszystko sprawia że gdy już trzymam pędzel w ręku i gdy
pierwsza kropla farby spadnie dzieje się magia w której podążam. Kształty i
kolory które umieszczam różnią się w zależności od sposobu grania i rodzaju
wydawanej melodii. Kije deszczowe i bębny oceaniczne ubierane są w błękity,
szafiry ultramaryny i brudne szarości, perkusja w kamuflaż leśny, gitara w
kolorach ognia z kontrastującą czernią zaś grzechotki i kalimby w wolnej grze
kolorów. Każde źródło dźwięku ma swój kolor i własną abstrakcyjną
kompozycję.
Krzysztof Kapitan twórca instrumentów drewnianych który jak sam piszę:
“Moja pasja do drewna bierze się z jego niepowtarzalności,
nieporównywalnego z niczym… w wyglądzie, zapachu i dotyku. Łączę to z
miłością do muzyki i instrumentów. Każdy kawałek drewna gra… i tak
powstają drewniane instrumenty.
No i w takim przypadku jak spotka się dwóch pasjonatów i mistrzów w swoim
fachu, powstaje instrument jako przedmiot źródła dźwięku i obiekt malarski
gdy już wychodzi z jednej i drugiej pracowni, zaczyna występować na scenie, przy ognisku lub w kameralnej ciszy,
gdzie wszystko nabiera jeszcze większego sensu.
Strona internetowa
w załączniku “Pędzlarka karmica” znajdziecie moje prace
#karmica #malarstwonadrewnie #kolor #natura #chromotherapy #instrumentydrewniane